Jesienią 2022 r. byliśmy w Tykocinie i okolicach. Obecnie był to już nasz czwarty wyjazd na Podlasie. Supraśl oraz okoliczne wsie to bardzo bogaty historycznie, pełen zabytków rejon o oryginalnym klimacie. Białystok minęliśmy obrzeżami miasta, zwiedzanie miasta zostawiliśmy na inną wycieczkę. Towarzyszyła nam przepiękna pogoda, jechaliśmy malowniczą Puszczą Knyszyńską. W Supraślu słonecznym bulwarem nad rzeką Supraśl doszliśmy do Muzeum Ikon, które znajduje się w Prawosławnym Monasterze Zwiastowania Przenajświętszej Bogurodzicy 
i jest oddziałem Muzeum Podlaskiego. Wiele Ikon przedstawiających postać Chrystusa Wielkiego Arcykapłana i Ikony Opieki Matki Boskiej. Ikony w pięknych sukniach ze srebra w szatach wysadzanych drogimi kamieniami i perłami. Najstarsze pochodzą z XVIII w, niektóre wypożyczone z muzeów inne nawet ze zbiorów prywatnych. Ikony świętych, apostołów, ewangelistów, pisane w bogatej gamie kolorów z zastosowaniem wielu motywów artystycznych. Ciekawy był film o tym, jak pisze się ikony: na początku od wybrania deski, zagruntowania, pisania wizerunku, aż po rozprowadzanie naturalnych farb i naklejanie płatków złota. Po spacerze przewodnik przedstawił nam przykład budownictwa puszczańskiego, dom z II połowy XVIII. Obok znajdują się obecnie odkryte katakumby 200 nisz, mnichów i przedstawicieli zamożnych, potężnych rodów dawnej Rzeczpospolitej np. Tyszkiewiczów, Wiśniowieckich, Chodkiewiczów. Obecnie obiekt jest zamknięty, gdyż na miejscu pracują ekipy archeologiczne. W Prawosławnym Monasterze Zwiastowania Przenajświętszej Bogurodzicy pełnym Ikon, bogatych złoceń, zapaliliśmy świece przed Cudotwórczym Obrazem Matki Boskiej Supraskiej w błękitno-srebrnej sukni z gwiazdami na ramionach i szacie. Na terenie Monasteru jest również Cerkiew Św. Apostoła Jana Teologa, są to klasztory męskie należą z Monasterem Zwiastowania do Ławry Supraskiej. W gminie Sokółka jest wieś Bohoniki, gdzie w większości zamieszkuje ludność tatarska. W wiosce jest meczet i mizar czyli cmentarz muzułmański. 
W meczecie po zdjęciu obuwia siedzieliśmy na ławkach bocznych i dywanach, wysłuchaliśmy opowieści o zwyczajach tatarów, względem nadawania imion dzieciom nowo narodzonym, ślubów, rozwodów, pochówku. W Domu Pielgrzyma po zjedzeniu skromnego obiadu udaliśmy się ponownie do Supraśla. Podobała się nam w sercu Supraśla rezydencja z XIX w. fabrykanta niemieckiego Adolfa, Gustawa Buchholtza. Neorenesansowy Pałac Buchholtzów to obecnie siedziba Liceum Sztuk Plastycznych imienia A. Grottgera. Po zrobieniu zdjęć udaliśmy się w podróż powrotną do Warszawy, śmiechu nie było końca. W miłej atmosferze zakończyliśmy Dzień Dziecka, w końcu i my ludzie starsi jesteśmy dziećmi jednego Boga.
Opracowała: Agnieszka Begerok-Mbaga
Odpowiedz